Koncert karnawałowy

Wielka Orkiestra Młodych Muzyków w tłusty czwartek zagrała w Oświęcimskim Centrum Kultury całą gamę muzycznych nastrojów. Różnorodny repertuar pokazał, jak ogromnymi możliwościami dysponuje zespół kierowany przez Przemysława Drabczyka.

Program wieczoru wypełniły standardy muzyki filmowej i klasycznej, estradowe przeboje i jazzowe perełki. Rozpoznawczym znakiem każdej orkiestry dętej są marsze i polki – tych też nie zabrakło.


Wieczór rozpoczął przewodni motyw z filmu "Rocky", który stał się już żelaznym punktem występów Orkiestry. Po dynamicznym otwarciu zabrzmiały kojące dźwięki kompozycji Zamfira "Samotny pasterz". A po niej piosenka "Zacznij od Bacha" zaśpiewana przez Miłosza Fajfera, który zyskał już status "etatowego" wokalisty Orkiestry.


Kolejne utwory prezentowały zarazem talenty muzyków jak i bogactwo muzyki. Filmowe suity z "Gwiezdnych wojen" oraz "Iniemamocnych" mieniły się zróżnicowaniem tempa, nastrojów i rytmów. Dyrygent spisał się w roli konferansjera, zręcznie dopełniając zapowiedzi anegdotkami i powiedzonkami.


W pamięć słuchaczy zapewne zapadła specjalna dedykacja dla pary zakochanych w sobie od 65. lat mieszkańców naszej gminy. Romantyczne i liryczne "Power of Love" poprzedziło pełne energii "Hit the Road Jack". Zabrzmiało też, cytując Przemysława Drabczyka, "coś kunsztownego i podniosłego".


Ale Koncert karnawałowy był przede wszystkim pokazem fantazji Młodych Muzyków. W trakcie nieśmiertelnego hitu "Y.M.C.A." (dowcipnisie przerabiają go na "Łaj-Em-Si-Ej") muzycy usunęli się w kuluary. Na pierwszy plan wysunęła się sekcja perkusyjna i jej rozbuchane solo z zagrane z latynoskim wigorem. Chwilę później widownię rozkołysał musicalowy klasyk „New York, New York”.


Na finał orkiestra przygotowała utwór, który pozwolił zaprezentować się bliżej wszystkim instrumentalistom. Każda sekcja została przedstawiona przez szefa Orkiestry. Flety, klarnety i saksofony, a po nich waltornie i eufonium, potem trąbki pieszczotliwie nazwane przez dyrygenta trąbami, następnie puzony i fagot, wreszcie tuby i bas, a na koniec perkusiści – cały skład przedstawił się słuchaczom, pokazując równocześnie, jak wiele indywidualności tworzy Orkiestrę.


Młodym Muzykom podziękował wójt Mirosław Smolarek, deklarując, że samorządowe władze pomogą zespołowi zrealizować ambitne plany. Ich najtrudniejsza część to nagranie płyty, o czym artyści Wielkiej Orkiestry marzą od dawna. Publiczność będzie miała kolejną okazję, żeby usłyszeć zespół działający przy Ośrodku Kultury i Rekreacji już w czerwcu – na Dniach Gminy Oświęcim.

GALERIA